Strona www stworzona w kreatorze WebWave.
KUP TERAZ
Pochodzenie Słowian przysparza historykom i antropologom wielu problemów. Zagadnienie to miało także na przestrzeni wieków wymiar polityczny. Prowadzone badania nie dają jednoznacznej odpowiedzi na to, skąd pochodzimy. Jeśli jednak jesteś ciekaw swych korzeni, pragniesz dowiedzieć się więcej o swych przodkach, zapraszam do lektury!
Spis treści
Warto na początku odnotować, iż pochodzenie danego ludu jest zagadnieniem skomplikowanym i niejednoznacznym. Przykładowo, jedna z koncepcji pochodzenia naszych przodków zakłada, iż Sarmaci, koczownicze plemię wojowników z terenów irańskich, wymieszali się z Słowianami, tworząc kulturę mieszaną.
Istnieje również teoria, zgodnie z którą tereny dzisiejszej Polski były zamieszkiwane od dawna przez Wenedów, który był ludem germańskim bądź mieszanym, który następnie przyjął wpływy Sarmatów, a następnie zaś Słowian. Jednak Wenedów uznaje się również za Słowian bądź oddzielny lud indoeuropejski.
Innymi słowy, trudno jest jednoznacznie określić, skąd pochodzili nasi przodkowie. Nie ma jednej definicji i słusznej teorii. Badania nad tymi zagadnieniami są dalej prowadzone, ja zaś postaram się przybliżyć, jak mogły wyglądać dzieje Słowian na przestrzeni lat.
Pierwsze dzieła, które mogą traktować o naszych przodkach, pochodzą z I w. n. e. i są pismami greckimi oraz rzymskimi. Wspominają oni o grupie ww. Wenedów lub Wenetów, zamieszkujących tereny dzisiejszej Polski.
W II w. n. e. Klaudiusz Ptolemeusz wymienia Wenedów jako lud zamieszkujący Sarmację. Były to tereny od Morza Czarnego i Kaspijskiego po Zatokę Gdańską (znaną wówczas jako Zatoka Wenedyjska). Zachodnią granicę Sarmacji stanowiła Wisła, wschodnią zaś Don. Zgodnie z dziełem Ptolemeusza, tereny nad Wołgą zamieszkiwali z kolei Souobenoi, znani dzisiaj jako Słoweni.
Z VI w. n. e. pochodzą doniesienia Prokopiusza z Cezarei oraz Jordanesa, zgodnie z którymi Słowianie dzielili się na dwie grupy: Sklawenów i Antów. Jordanes utożsamił Wenedów ze Słowianami, uznał również, iż Sklawenowie zajmują ziemie na północ od Dunaju, po górną Wisłę na zachodzie i Dniestr na wschodzie, Antowie na wschód od Dniestru aż po Dniepr. Prokopiusz zaś informuje nas o ustroju politycznym pra-Słowian:
"(...) nie podlegają władzy jednego człowieka, lecz od dawna żyją w ludowładztwie i dlatego zawsze pomyślne i niepomyślne sprawy załatwiane bywają na ogólnym zgromadzeniu."
A także i religii:
"Słowianie uważają, że jeden tylko bóg, twórca błyskawicy, jest panem całego świata, i składają mu w ofierze woły i wszystkie inne zwierzęta ofiarne."
Warto również wspomnieć o zapiskach Ibrahim ibn Jakub, żyjącego w latach ok. 912-966. Jako pierwszy wymienia miasto Kraków pod tą właśnie nazwą i uznaje je za jedno z handlowych centrum Słowiańszczyzny. Świadczy to, iż już w 965 r. miasto to miało niebagatelne znaczenie dla regionu, toteż można pokusić się o stwierdzenie, iż gród w tym miejscu założono jeszcze w VIII w. n.e. – chociaż nadmienię, że brak na to bezpośrednich dowodów.
"…jest on najrozleglejszy z ich (słowiańskich) krajów. Obfituje on w żywność, mięso, miód i rolę orną" – tak oto Ibrahim opisywał kraj Mieszka I. Jak jednak dodał:
"Na ogół biorąc, to Słowianie są skorzy do zaczepki i gwałtowności i gdyby nie ich niezgoda wywołana mnogością rozwidleń ich gałęzi i podziałów na szczepy, żaden lud nie zdołałby im sprostać w sile".
Pochodzenie Słowian – teoria autochtoniczna
Teoria autochtoniczna zakłada, iż Prasłowianie zamieszkiwali tereny dzisiejszej Polski już w epoce brązu. Utożsamia ona Prasłowian jako twórców tzw. kultury łużyckiej, datowanej na lata 1300 p.n.e. – 400 p.n.e. Pierwsi Słowianie mieli dotrzeć na ziemie współczesnej Polski w okolicach dzisiejszego Przemyśla i Rzeszowa.
Za teorią tą przemawiają niektóre źródła pisane i utożsamienie Wenedów jako Słowian, a przynajmniej będących ludem, który z upływem lat "stał się" częścią Słowiańszczyzny. Umiejscowienie geograficzne również, w pewnym stopniu, skłania do myślenia, iż Słowianie pochodzą z terenów dzisiejszej Polski. Rozwinęli oni swą kulturę i obyczaje na wiele, wiele wieków przed Chrystusem.
"My Polacy jesteśmy w dosłownym znaczeniu bezpośrednimi potomkami i dziedzicami znacznej części ludności prasłowiańskiej, mieszkającej tu od 32 wieków, i to tej części, która najsilniej związana była z ziemią i nie dała się porwać w okresie wędrówek ludów owemu pędowi w dal, co spowodował rozejście się (…) przodków późniejszych Słowian zachodnich, południowych i wschodnich" – tak oto o Słowianach i Polakach pisał Józef Kostrzewski, ojciec teorii autochtonicznej, znany z badań nad Biskupinem.
Badania genetyczne w obrębie męskiego chromosomu Y wykluczyły jednak pojęcie "Prasłowian". Zakładają zamiast tego pochodzenie ludności zachodniosłowiańskiej od Germanów Wschodnich, wschodniosłowiańskiej od Sarmatów, a południowosłowiańskiej od Daków, Traków czy Dalmatów. Mimo to, wykazano pewne pokrewieństwo pomiędzy nimi.
Na niekorzyść teorii autochtonicznej, zwłaszcza w identyfikowaniu Prasłowian jako twórców kultury łużyckiej, przemawiają również brak możliwości udowodnienia ciągłości osadniczej na ziemiach polskich oraz brak wyraźnej wspólnoty językowej. Jak dodał Kazimierz Godłowski, geografia etniczna dawnej Europy była o wiele bardziej skomplikowana, niż uważają zwolennicy teorii autochtonicznej. Nie można więc, jego zdaniem, jednoznacznie określić, iż dany lud jest protoplastą konkretnego narodu.
Warto też nadmienić, iż teoria autochtoniczna miała swój cel geopolityczny. W momencie jej powstawania, trwał spór o przynależność kulturową zachodnich ziem dzisiejszej Polski jak Pomorze czy Śląsk. Teoria autochtoniczna miała udowadniać, iż ziemie te od wieków przynależą się Polakom.
Teoria allochtoniczna stoi w opozycji do autochtonicznej. Zakłada ona, iż kolebką Słowiaństwa jest obszar spoza środkowej Europy. Przykładowo, Jerzy Strzelczyk uznał, iż Słowianie na tereny Polski przybyli w V-VI wieku, nawarstwiając się na ludy Wenedów. Wskazuje się również, iż Słowianie mogli tu przybyć już po ucieczce innych plemion, trafiając na tzw. "pustkę osadniczą" bądź też tereny te podbili.
Wysnuwa się także teorie, zgodnie z którymi tereny dzisiejszej Polski zamieszkiwali Wenedowie, którzy "rozdzielali" ludy germańskie i słowiańskie. Później zaś, wskutek migracji ludów, udali się na tereny dzisiejszych Niemiec oraz Austrii, a tereny przez nich opuszczane zajmowali Słowianie. Opierając się na relacjach Ptolemeusza można by także pokusić się o stwierdzenie, że okolice pomiędzy Wołgą a Donem były kolebką Słowiaństwa.
Podsumowując, można by rzec, że zgodnie z teorią allochtoniczną, Słowianie pochodzą z terenów dorzeczy Dniepru i Prypeci, skąd wyruszyli w kierunku północnym, zachodnim oraz zachodnio-południowym. Okres tej wędrówki datuje się na V–VI w. n.e.
Jednak badania materiałów szkieletowych, zgodnie z prof. Januszem Piontkiem, nie potwierdzają doniesień o nagłym przyroście demograficznym, który miałby być powodem do wielkiej wędrówki Słowian w tym okresie. Co więcej, badania szczątków mieszkańców poszczególnych części Słowiańszczyzny i obszarów ziem polskich wykazały wyraźne różnice w budowie szkieletu. Jak ocenił Janusz Piontek, Słowianie musieli zamieszkiwać tereny poza rzekomą wschodnią kolebką o wiele wcześniej niż w V–VI w.n.e.
Można "bezpiecznie" stwierdzić, że ziemie polskie zamieszkiwały ludy już wiele wieków przed Chrystusem i nie były to prymitywne plemiona koczownicze. Czy jednak rzeczywiście można ich nazwać naszymi przodkami? Niekoniecznie.
Mogły to być ludy, które miały odmienną od Słowian kulturę, język, normy społeczne, a także – mitologię i wierzenia.
Koncepcje autochtoniczną i allochtoniczną próbuje się obecnie pogodzić. Zamiast podkreślać oddzielność Słowian, wskazuje się, że chociaż kolebką Słowiaństwa istotnie może być dorzecze Dniepru, tak emigrowali oni stamtąd już w IV wieku. Co więcej, Wenedowie, miast zostać wyparci, mogli przyjąć wpływy kultury słowiańskiej jako atrakcyjną i następnie wymieszać się nimi, tworząc podwaliny pod Słowian zachodnich.
Po podbojach Hunów z IV–V wieku i rozpadzie państwa Gotów w 375 r., Słowianie zajęli tereny zachodniej Ukrainy, wschodniej Polski oraz Mołdawii. Następnie, po śmierci Attyli w 453 r. i rozpadzie państwa Hunów, przesunęli się na północne tereny Dunaju, w okolice dzisiejszej Rumunii. Na przełomie IV i V w.n.e. do drugiej połowy VII wieku Słowianie zasiedlili niemal cały Półwysep Bałkański, a także tereny aż po Tyrol i Bawarię. Mieszali się z tamtejszą ludnością, acz ta w większości została zeslawizowana.
Wpływ na wędrówki Słowian miały także podboje Awarów. Poczynając mniej więcej od połowy VI w. Awarowie zajęli tereny m.in. dzisiejszej Rumunii, Węgier, części Austrii, Czech oraz Słowacji. Możliwe, że część plemion słowiańskich uciekła przez to na tereny Polski oraz Połabszczyzny, acz istnieją silne przesłanki za tym, że nie uciekali w "pustkę osadniczą", a do swych braci oraz sióstr. Część plemion została zaś, wraz z Awarami tocząc otwarte konflikty z Cesarstwem Bizantyjskim aż do 626 roku.
Po upadku Awarów, na terenach południowych Słowianie próbowali zakładać państwa. Jednak obecność Niemiec, Bizancjum, a na przełomie IX/X w.n.e. również i brutalnych Węgrów wysiłki te były utrudnione. Co więcej, Słowianie walczyli sami ze sobą, co sprawiło, iż w tym regionie przegrali oni polityczną batalię.
Pierwsze teksty o możliwych protoplastach Słowian pochodzą już z I w.n.e., a niektóre koncepcje zakładają, iż Prasłowianami byli twórcy tzw. kultury łużyckiej, datowanej nawet na 1300 r.p.n.e. Za kolebkę Słowiaństwa uznaje się jednak obecnie tereny dorzecza Dniepru. Słowianie mogli zakładać osady w tym rejonie już w III-IV w.n.e., by następnie zajmować ziemie wschodniej Polski, zachodniej Ukrainy i Mołdawii. Następnie zajęli tereny polskie, skąd wyruszyli na Połabie oraz z czasem na Bałkany. Z uwagi na silne ośrodki polityczne jak Bizancjum, Węgry czy Niemcy doszło do rozdzielenia "jedności Słowian", lecz niewątpliwie Słowian Zachodnich, Wschodnich i Południowych po dziś dzień łączy wiele aspektów historycznych i kulturowych.